bet-at-home.com

poniedziałek, 31 stycznia 2011

Barca z przewagą 7 pkt:)

Fc Barcelona wygrała mecz 3 : 0 a Real kolejny raz w tym sezonie gubi punkty. Wspaniałe wiadomości i choć sezon trwa w pełni to pomału krystalizuje się sytuacja kto będzie Mistrzem Hiszpani:)
Oto skrót z blamarzu Realu z Osasuną:

Brawo, brawo, byle tak dalej!!!

Można pogratulować Stochowi i Małyszowi wspaniałych występów w Wilingen, mijemy nadzieje że forma obu nadal będzie zwyżkować i w MŚ zobaczymy świetne skoki.

niedziela, 30 stycznia 2011

Cos na Poprawe humorów!!!

Choć Polskiej ekipie nie udało się zawojować Szweckich parkietów to pamiętajmy że ta ekipa miała też swoje wielkie momenty. Nie ma co pastwić się nad nimi od tego aby ocenić i zmienić na lepsze w kolejnych turniejach są inni ze związku. My kibice poinniśmy zapomnieć o tej niemiłej niespodziance i pamietać choćby o takich turniejach jak ten, MŚ Niemcy 2007:



Polecam ku pokrzepieniu serc

środa, 26 stycznia 2011

Niestety:(

Polska kadra na MŚ w piłce ręcznej nie sprostała przeciętnie spisującej się na tym turnieju Chorwacji, która bardziej chciała mieć łatwiejszą drogę do IO. My chcemy widocznie grać długo i z trudnymi rywalami w obcych miejscach, co znacząco wpłynie na trudy kwalifikacji. Ten mecz pokazuje jak różne mecze w tym turnieju grali polscy sczypiorniści, od świetnych meczów jak ze Szwecją gdzie choć przegrali była walka do takich meczów jak ten z Chorwacją. Smutno nawet o tym pisać.

wtorek, 25 stycznia 2011

Najlepsi:)

Ze względu na to że polscy szczypiorniści właśnie dzisiaj zagrają jeden z najważniejszych meczów tych MŚ który być może w duży kontekscie zadecyduje o tym kto zagra na IO, temu chciałem pokazać kilka miłych chwil dla fanów 2 najwspanialszych klubów piłkarskich świata. Jak dla mnie to są Fc Barcelona i KKS Lech Poznań. Ja je kocham i im kibicuje. Może kiedyś doczekam meczu w Lidze Mistrzów między nimi, piękna sprawa, aż się wzruszyłem. A tutaj kilka świetnych akcji asa Barcy i zdobywcy Złotej Piłki za ten sezon, Messiego:



A tutaj kilka wspaniałych wspomnień chyba dla całej Ekstraklasy i całej Polskiej piłki nożnej że można walczyć, świetne momenty Lecha w LE:



Polecam Zobaczyć!!!

poniedziałek, 24 stycznia 2011

Wygrana o IO z Serbia

Szkoda tak można podsumować turniej szczypiorniaka z udziałem reprezentacji Polski. Wystrczyło odrobić 1 bramkę do Danii i zdobyć z nią jeden punkt, a nadal wszystko byłoby otwrte w kontekście walki o medale. Wszystko mogłoby wtedy wyglądać inaczej. Tutaj skrót tego pechowego meczu:

Upadek króla i narodziny nowego!!!

Weilkie chwiel we wczorajszym konkursie PŚ w Zakopanym przeżył Kamil Stoch. Świetne 2 skoki w końcu. Po świetnych zawodach w Letnim GP zawsze czegoś brakowało, aż do wczoraj. Teraz Stoch myśli już i mówi o MŚ gdzie skocznia bardzo mu leży zresztą profil ma bardzo podobny jak i skocznia w Zakopanem. Nic tylko czekać na powrót Małysza i liczyć na nich  MŚ. Może doczekamy w końcu nie tylko medalu drużynowego, ale także 2 polaków na podium MŚ. Tutaj urywek wyczynu Kamila:



Natomiast wracając do króla Małysza jego stan jest pozytywny, jedyne co może martwić to to że nie powalczy o Kryształową Kulę. Miał jeszcze na to sznse. Teraz wypocznie i kto wie może jak wcześniej w historii Amman wypoczęty, głodny skoków zawojuje Holmenkolen. Jest kutemu świetna okazja, ma wsparcie. Mamy naprawdę 2 świetnych skoczków gdzie należy wierzyć że może nawet obaj będą walczyć o medale indywidualne, jest Stefan hula który już chyba dojrzał na tyle aby być w konkursach w 30-stce, potrzeba jeszcze 4 zawodnika który będzie skakał na odpowiednim poziomie, 2 równe skoki a wtedy wszystko jest możliwe. Tutaj urywek gdy cała Polska zamarła:

piątek, 21 stycznia 2011

Szkoda!!!

Wczoraj Polscy szczypiorniści mogli być dużo bliżej zapewnienia sobie 4 pkt w drugiej fazie MŚ, niestety na ich drodze staneli świetnie dysponowani tamtego wieczora gospodarze turnieju - Szwedzi. Ich bramkarz ratował ich niejednokrotnie, a i Polacy pomagali, gubiąc głupio co niektóre piłki. Szkoda tej porażki choć należy powiedzieć że tyle punktów mieliśmy kiedy wychodziliśmy z grupy na mundailu w Niemczech i tam skończyło się na srebrnym medalu. Na turnieju w Chorwacji punktów mieliśmy 0 a zdobyliśmy brąz, więc należy wierzyć że nasi się rozkręcają. Mecz sobotni z Danią będzie strasznie ważny. Duńczycy mogą praktycznie zwycięstwem zapewnić sobie awans do półfinałów. Mieli by 6 punktów. Mecz arcyciekawy, kolejny horror. Czekamy i trzymamy kciuki.

środa, 19 stycznia 2011

Dziś Biało-Czerwoni odpoczywali

Teraz jeden z najważniejszych meczów w historii Polskiego szczypiorniaka. Jutro Polska zagra o wyjście z grup MŚ z 5 zwycięstwami, bez żadnej straty choćby punktu. Nigdy nie mieli tak wspaniałego początku. I jeśli im się to uda to wyrosną na jednego z poważniejszych kandydatów do złota, zaraz obok ekipy Francji. Polacy turniej zaczynali ospale bez wigoru i wiary. Nikt albo prawie nikt nie mówił o jakiś wielkich celach, a zapowiada się że to może być najwspanialszy turniej w historii dla Biało-Czerwonych. Należy chyba już gratulować jak przygotował zespół B.Wenta. Forma idealnie zwyżkuje i miejmy nadzieje że tak będzie aż do finału. jutro trzymamy kciuki, pozdrawiam.

wtorek, 18 stycznia 2011

W KOŃCU!!!

W końcu Polscy szczypiorniści pokazali to na co liczyliśmy od początku tego turnieju. Najpierw w poniedziałek udało im się wysoko pokonać Chile, które jakby nie było już we dziś zremisowało ze Słowacją, a nam udało się pokonać Koreę. Jest to kapitalna sprawa. Polacy wywalczyli awans do kolejnej fazy turnieju i o miano niepokonanej ekipy w pierwszej fazie mistrzostw zmierzą się w czwartek ze Szwecją. Zwycięstow nad Szwedami jest o tyle ważne że daje możliwość jednej przegranej w kolejnej fazie, a i tak awans do turniejowej czwórki.

poniedziałek, 17 stycznia 2011

Brawo Barca!!!


Wczoraj byliśmy poraz kolejny świadkami wyśmienitej gry Dumy Kataloni, można mieć tylko zastrzeżenia że szkoda że wczoraj tak skuteczny jak zwykle nie był Messi, wtedy wynik byłby jeszcze wyższy. Real stracił kolejne punkty i wydaje się że walka o mistrzostwo Hiszpanii nabiera rumieńców. Zwłaszcza patrząc z persektywy zespołu Murinho który traci punkty. Tutaj bramki ze wczorajszego meczu:

niedziela, 16 stycznia 2011

BRAWO ALEMERIA!!!

Właśnie przed momentem zakończył się mecz Almeri z Realem Madryt. I to gospodarze mog być zadowoleni z tego rezultatu. Remis przedostatniej przed tą kolejką Almerii z Realem Murinho to niebywały sukces, tym bardziej że Real poza meczem z Barceloną niezwykł tracić punktów. Teraz Barcelona ma szanse zyskać kolejne 2 pkt nad Realem. I biorąc pod uwagę formę obu ekip przewaga 4 pkt może być nie do odrobienia.
To zadowolenie to nie z tego meczu:) Dzisiaj już właśnie zaczął się mecz Mistrza Hiszpanii z Malagą. Zapraszam do podziwiania:
http://zulu.mk/live/alsat
http://dvbsport.dl.pl/
http://elitatvhq.pl/
Ps. Apropo wczorajszej walki białoczerwonych na mundilu szczypiorniaka to ja nadal wierze w turniejową 4 tego turnieju.

piątek, 14 stycznia 2011

Tylko spokojnie!

Wczoraj Polscy szczypiorniści rozpoczęli podbój MŚ i choć było nerwowo to wyszli z tego starcia zwycięsko. Prawdopodobnie w tej grupie został im jeszcze jeden ciężki mecz ze Szwecją. To on prawdopodobnie roztrzygnie wyniki tej grupy. W peirwszym meczu wszystko niewyglądało tak jak by się chciało, ale mamy korzystny rezultat w meczu którego każdy się szczególnie obawiał.

Na dodatek w przygotowaniach do innej wielkiej imprezy która odbędzie się w przyszłym roku, czyli Euro2012 3 reprezentantów spisuje się świetnie. I choć kilka osób powie że coś tam mogło by wyglądać lepiej, ale grają w niemczech kluczowe role. Chodzi oczywiście o BVB. Dwie polskie asysty w meczu rozpoczynającym rundę rewanżową Bundesligi. Zwycięstwo 3:1 i umocnienie na pozycji lidera. No i chyba w klubie z Dortmundu zaczną w końcu na poważnie myśleć o Mistrzostwie Bundesligi. A tutaj zamieszczam bramki z tego spotkania:

Dzisiaj rozpoczęcie MŚ!!!

Dziiaj po 20 rozpoczną się dla biało-czerwonych MŚ w piłkę ręczną. Są duże aspiracje i nadzieje związane z tym turniejem, ale wiele zależy od tego pierwszego spotkania. Może ono ustawić nas psychicznie na cały turniej, dlatego należy dopingować. A na razie dla małego rozluźnienia kolejna dawka humoru, może niektórzy już to widzieli ja to znalazłem przypadkiem całkiem niedawno więc polecam.

czwartek, 13 stycznia 2011

Derby Madrytu!!!

Przypominam trzymjamy kciuki za Athletico. Mecz o 22:00 5f9cc434c7708d3a4ebbdda623784d81

Kabaret

I tak na poprawe humorów HYMNY na EURO!!!!!!!

Dzis Derby Madrytu!!!

Jestem wielkim fanem Fc Barcelony i dlatego też niema innej opcji jak trzymać kciuki za Atletico. Miejmy nadzieje że rozprawią się z Realem "prawie jak Barca" :) Mecz będzie można obejrzeć na:
http://activepl.tv/
http://huckenbuschspace.dbv.pl/viewpage.php?page_id=72
http://pl-sport.tv/stream-2.htm
Miejmy nadzieje że któreś będzie chodzić na wysokich obrotach. Ps szkoda wczoraj Szczęsnego, naprawdę dobry mecz,a się nie udało.

środa, 12 stycznia 2011

Szansa Szczęsnego

Zapraszam na mecz Arsenalu, który gra dziś w półfinale Pucharu Ligi z drugoligowym Ipswich godzina 20:45. To naprawde uzdolniony chłopak i nie wiem czy do Euro 2012 nie wygryzie z bramki Arsenalu jak i reprezntacji Fabiańskiego. Mecz można oglądać na:
http://www.pl-sport.tv/
http://huckenbuschspace.dbv.pl/viewpage.php?page_id=80 
http://activepl.tv/
Mam nadzieję że któryś z linków będzie działał, zapraszam

Autorem artykułu jest Paweł

Capoeira

Co to takiego capoeira? To jedyne w swoim rodzaju ruchy, rozciągające się od intensywnych kopnięć do ucieczek w ułamku sekundy. Wszystkie razem są esencją płynnej nazwy i formą zabawy.


Istnieje tu tak wiele różnorodnych kombinacji, że potrzeba sporo czasu, aby wszystkie zapamiętać. Dla początkującego może być to nieco przytłaczające, dlatego ważna jest wspomniana przeze mnie wcześniej, zabawowa forma tej sztuki walki. Poniżej przedstawię w dużym skrócie zarys szczegółów tego stylu.

W capoeira wyróżnia się podstawowe ruchy bez których trudno wyobrazić sobie tę sztukę walki. Stanowią one fundament i są manewrami wykonywanymi wokół przeciwnika. Zawierają takie ruchy jak ginga czy au. Główną bronią są nogi, ponieważ większość ataków to kopnięcia. Zwykle stanowią one ofensywny, szybki ruch z użyciem jednej bądź obu nóg. W repertuarze mamy mnóstwo takich uderzeń różniących się pozycją oraz użyciem. Poza tym równie ważne jak ataki są ucieczki, zwane w capoeira esquivas. Te z kolei są istotą unikania ataków innej osoby, a także dostania się do pozycji umożliwiającej wyprowadzenie własnej inicjatywy.

Świetną formą kontrataku wydają się być podcięcia, których jest tu sporo.  I chociaż mogą powalić w mgnieniu oka "capoeiristę" na deski, to jednak powinno się ich używać z rozsądkiem i nie w nadmiernych ilościach. Co do rąk natomiast to wiele osób, które słyszały o tym stylu wierzy, że capoeira nie używa takich ataków. W rzeczywistości może to być szeroko otwarte pole do ręcznych popisów. Służyć nam bowiem mogą uderzenia, począwszy od otwartej ręki aż do zaskakujących, niemalże tajskich łokci.

Wiadomo, iż jednym jest czytać o ruchach capoeira czy też je oglądać , innym zaś zacząć się uczyć. Nie jest to łatwa sztuka walki, wymaga nie byle jakiego przygotowania fizycznego, ale jej główna zaleta zamyka się w jednej zasadzie: capoeira jest dla dorosłych i dzieci, ale nie jest dla tych, którzy nie chcą się jej uczyć.

 Więcej na: roznekursy.like.pl

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org.

Otwarcie


Autorem artykułu jest Luczek
Otwarcie Stadionu Narodowego w Warszawie
O tym, co już wiemy odnośnie uroczystości otwarcia Stadionu Narodowego w Warszawie, o samej uroczystości, wykonawcach oraz szczegółach organizacyjnych.

Warszawski Stadion Narodowy, który ma być gotowy na Euro 2012, będzie oficjalnie otwarty w połowie roku 2011. Wybrano już głównego organizatora imprezy, reżysera, oraz wykonawców, którzy będą uświetniać swoimi występami tą uroczystość. W całą organizację tego wydarzenia zaangażowanych jest bezpośrednio na dzisiaj kilkadziesiąt osób. Będzie to wielkie wydarzenie planowane na przełom sierpnia i września 2011 roku. Organizatorem została firma Ars Communication. Została wybrana w niezależnym konkursie. Firma ta ma doświadczenie w organizowaniu imprez masowych. Od kilku lat organizuje warszawskiego sylwestra na placu konstytucji. Ars Communication jest głównym organizatorem uroczystości otwarcia Stadionu Narodowego, a na reżysera imprezy wybrano Georgiosa Stylianou, który nadzorował przebieg ceremonii otwarcia olimpiady specjalnej na stadionie Legii. Sebastian Mikołajczak z firmy Ars Communication mówi o uroczystości otwarcia:  "Będą odwołania do najważniejszych momentów w historii, pokażemy, że nasz kraj się rozwija, buduje. Stadion jest tego wizytówką. Pamiętacie państwo, jak trzy lata temu było powszechne niedowierzanie, czy zdążymy z jego budową? A ona już się kończy. Chodzi o to, żebyśmy uwierzyli w siebie i umieli się cieszyć" Na początku ceremonii otwarcia widzowie obejrzą film pokazujący ziemię z kosmosu. Szybko zbliżająca się planeta pokaże kontury europy, później polski, Warszawy a następnie Stadion Narodowy. Następnie wyjdą na boisko tancerze z układami choreograficznymi opracowanymi przez Michała Piróga. Ich stroje zaprojektowa Maciej Zień. Wszystko to będzie z oprawą muzyczną orkiestry symfonicznej pod batutą Adama Sztaby. Odbędą się również koncerty polskich legendarnych rockowych zespołów muzycznych takich jak: Perfect, Coma, Wilki, Myslowitz, Maanam. Będą też pokazy laserów, hologramów i efektów świetlnych. Podczas jednej ze scen, będą wyświetlone wizerunki kilku wielkich Polaków: Marii Curie-Skłodowskiej, Mikołaja Kopernika, Lecha Wałęsy i innych.
Zainteresowanie sponsorów jest bardzo duże - wyjawił Rafał Kapler, prezes Narodowego Centrum Sportu zarządzającego budową stadionu. Na imprezie otwarcia planujemy, aby zajęte były wszystkie 55 tys. miejsc na trybunach Stadionu Narodowego.

---
Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org.

News

Chciałem jeszcze przeprosić za drobne błędy i mankamenty na blogu, ale dopiero zaczynam więc proszę o wyrozumiałość, pozdro

Szczęsny o swój pierwszy finał

Dziś wojtek szczęsny gra o swój pierwszy finał mecz będzie można obejrzeć pod linkami:http://activepl.tv/
http://huckenbuschspace.dbv.pl/viewpage.php?page_id=80
http://www.pl-sport.tv/
Nie daje pewności że wszystkie możliwości będą działać, ale polecam sprawdzić, z tego chłopaka reprezentacyjna bramka może mieć pocieche przez długie lata, pozdrawiam

Adamek, a waga cięzka

<h2>Tomasz Adamek a waga ciężka</h2>
<p>Autorem artykułu jest Krzysztof Borowik</p>
<br />
Odkąd nasz jeden z nielicznych Mistrzów Świata w boksie zawodowym postanowił przejść do wagi ciężkiej, trwają dywagacje na temat tego czy oby tam pasuje i czy wogóle ma szanse coś osiągnąć w królowej wag. Postaram się rozjaśnić nie co ten temat i to zagadnienie.
<p>Na początku przypominam, <a href="http://www.legendyboksu.pl/Tomasz-Adamek.php" target="_blank">Tomasz Adamek</a> był Mistrzem Świata w wadze połciężkiej, gdzie limit wagowy wynosi nieco <img alt="Tomasz Adamek a waga ciężka" src="http://www.eastsideboxing.com/images/DSC_0050.jpg" style="float: left; margin-left: 4px; margin-right: 4px; margin-top: 2px; margin-bottom: 2px;" height="177" width="224" />ponad 79 kg. Jednak po dwóch udanych obronach doznał porażki z Chadem Dawsonem i stracił tytuł. Po tej porażce dowiedzielismy sie, że nasz rodak nie był w najlepszej formie fizycznej, gdyż mial problemy z zrzuceniem wagi. Oczywiście mógł kontynuować karierę w tej kategorii, ale normą byłyby owe problemy. Poza tym "niedożywiony" bokser nie może tryskać siłą i dynamika na ringu. Za tem jedynym wyjściem była przeprowadzka do kategorii wyżej - junor ciężkiej, gdzie limit wagowy wynosi 90, 7 kg. Jak sam Tomasz Adamek powtarzał, jest dla niego optymalna waga i w końcu po latach nie musi się juz głodzić. Wiadomo też, że w nowej kategorii w okresie przygotowawczym ważył nawet 95 kg i przed walką musiał nieco schudnąć, aby dobic do tych 90,7 kg. Wniosek z tego jeden; naturalna kategoria wagowa dla Tomka Adamka jest na granicy wagi junior ciężkiej a ciężkiej. To w półciężkiej boksował jako "nienaturalny fizycznie". Waga ciężka jest mu bardziej naturalna niż waga połciężka, w której zresztą udało mu sie odnieść sukces.</p>
<p>Więc dlaczego miałoby sie mu nie udać w ciężkiej? Odpowiedzi jakie można usłyszeć są takie, że rywale w ciężkiej są od niego więksi i silniejsi. Ale czy to jest w boksie najważniejsze? Nie!</p>
<p>Większość wielkich mistrzów wagi ciężkiej nie było gigantami typu bracia Kliczko. Wystarczy przytoczyć takie nazwiska jak <strong>Joe Louis</strong>(wzrost 188 cm, waga do 99 kg), <strong>Floyd Patterson</strong>(wzrost 183 cm, waga do 90 kg), <a href="http://www.legendyboksu.pl/Rocky-Marciano.php" target="_blank">Rocky Marciano</a>(wzrost 178 cm, waga do 90 kg), <a href="http://www.legendyboksu.pl" target="_blank">Joe Frazier</a>(wzrost 182 cm, waga do 104 kg, <strong>Evander Holyfield</strong>(wzrost 189 cm, waga do 100 kg), czy w końcu <strong>Mike Tyson</strong>, ktory zawsze był mniejszy od swoich rywali, a mimo to kład większość przeciwników na deski. Dla porównania: <strong>Tomasz Adamek:</strong> ( wzrost 188 cm, przypuszczalna waga w wadze ciężkiej ok 100 kg.).</p>
<p>Okazuje się, że nie warunki fizyczne nie są najważniejsze, a po prostu umiejętności, dynamika i szybkość, a nie od dzis wiadomo, że dynamika plus szybkośc równa się siła. Czy któreś z tych cech brakuje naszemu mistrzowi?</p>
<p><strong>Szybkość</strong>:Jako bokser walczący w niższych kategoriach posiada większą szybkośc niż bokserzy ważący grubo ponad 100 kg. Jak szybkość góruje nad siłą i warunkami fizycznymi, można było zobaczyć w pierwszej walce Adamka w wadze ciężkiej z Andrzejem Gołotą. Prawdą też jest, że Gołota był daleki od formy ze swoich lat świetności, ale napewno nadal był silnym bokserem, który mógł jednym ciosem posłac na deski. Jednak na nic ta siła, jeśli rywal jest dużo szybszy i zwinniejszy. Z tego wynika, że walczący dziś w wadze ciężkiej bokserzy "molochy" nie sa w stanie zagrozić Adamkowi.</p>
<p><strong>Umiejętności:</strong> Czy Tomasz Adamek jest utalentowanym bokserem? Sądzę iż tak, zdobył tytuł mistrza swiat w dwóch kategoriach wagowych, co mimo słabej kondycji dzisiejszego boksu i bokserów, nie jest takie łatwe. W ringu potrafi myśleć, bic kombinacjami i w razie potrzeby zmienic taktykę, z całą pewnościa to bardzo dobry bokser. A napewno był takim w wadze półcięzkiej i junior ciężkiej.</p>
<p><strong>Siła:</strong> Określam ją jako umiarkowaną i w zupełności wystarczającą do wagi ciężkiej. A wieści dochodzące z obozu Adamka mówią, że siła ciosu rośnie. Widzieliśmy też jak po jednym ciosie rywal Tomka, Johnathon Banks padł na deski zupełnie zamroczony, a także jak kombinacją dwóch ciosów posłał 117 kilogramowego <a href="http://www.legendyboksu.pl/Andrzej-Golota.php" target="_blank">Andrzeja Gołotę</a> na deski. Więc jestem spokojny o siłę uderzenia, wszak to kombinacje ciosów Polaka mają siać grozę,  a nie pojedyncze ciosy.</p>
<p><strong>Dodatkowe atuty:</strong> Wiadomo tez, że "Góral" to twardy bokser, a szczękę ma całkiem odporną, mimo iż w wadze ciężkiej nie dostał jescze porządnego ciosu myślę, że w tym aspekcie też mieści się w normach tej kategorii. W końcu "nie ma ludzi odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni".</p>
<p>Reasymując, można stwierdzić, że Tomasz Adamek ma szansę osiągnąc coś wielkiego w wadze ciężkiej, ma motywację, wiarę w siebie, umiejętności. Wiele nam powie najbliższa walka z Estradą, który mimo iż nie jest wybitnym bokserem to walczy niewygodnie i będzie dużo szybszy niż Gołota. Po tym pojedynku okaże się czy w przyszłości Adamek będzie mógl stanąć na przeciwko braciom Kliczko i walczyć jak równy z równym. Rok 2010 napewno da nam odpowiedź.</p>
<p>Pisząc ten artykuł rok temu, sporo się wydażył jeżeli chodzi o Tomasza Adamka. Zgodnie z moimi przewidywaniami poradził sobie w wadze cieżkiej, i już wiadomo, że w wrzesniu 2011 r. stoczy walkę o mistrzostwo z samym Władimirem Kliczką. Czy sobie poradzi to juz inna kwestia, bo w dużej mierze osiągną swój cel - będzie miał szanse zdobyc tytuł. Mimo, że mało kto mu daje szansę, to boks jest nieprzewidywalny. Po raz kolejny przytoczę przypadki z historii(ku pokrzepieniu serc), gdzie zdecydowany faworyt przegrywał.</p>
<p>1. Joe Frazier przegrał łatwo przed czasem z Foremanem. Po fakcie i znając karierę Foremana już to nie dziwi, ale wówczas była to sensacja.</p>
<p>2. Muhammad Ali pokonał Foremana, mimo, że sądzono, że ten zakonczy karierę Alego i bez problemów upora się z nim.</p>
<p>3. Mike Tyson przegrał z Jamesem Busterem Douglasem, mimo że temu nie dawano żadnych szans.</p>
<p>4. Evander Holyfield pokonał Tysona, mimo że ten był zdecydowanym faworytem.</p>
<p>5. Mało znany Iran Barkley, znokautował faworyzowanego i wybitnego  czempiona Thomasa Hearnsa.</p>
<p>6. Lennox Lewis dał się znokautować Hasimowi Rahmanowi, nieoczekiwanie tracą tytuł.</p>
<p>7. I w końcu George Foreman pokonał Michaela Moorera, zostając najstarszym mistrzem, mimo, że mało kto sie tego spodziewał.</p>
---
<p><p><a href="http://www.legendyboksu.pl" target="_blank">www.legendyboksu.pl</a></p></p>

Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/">www.Artelis.pl</a>

wtorek, 11 stycznia 2011

Ekstraklasa za silna dla Lecha Poznań?

<h2>Ekstraklasa za silna dla Lecha Poznań?</h2>
<p>Autorem artykułu jest Maciej Kowalski</p>
<br />
Po zdobyciu mistrzostwa Polski wszyscy liczyli, iż Lech Poznań wzmocniony w letnim oknie transferowym będzie walczył o najwyższe cele, w tym ponowny tytuł najlepszej drużyny najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Niestety ektraklasa szybko zweryfikowała te cele, które okazały się nieosiągalne dla wąskiej ławki Lecha.
<p>Nowy sezon Ekstraklasy dla drużyny Kolejorza miałbyć przełomowym nie tylko na ligowym podwórku, ale także na arenie międzynarodowej. Drużyna z Poznania mimo straty najlepszego strzelca Roberta Lewandowskiego miała jako pierwsza drużyna od kilkunastu lat przebić się przez elminacje do ligi mistrzów i dołączyć do najbardziej elitarnych rozgrywek. W osiągnięciu tego celu miał pomóc powracający po wielu latach spędzonych w Bundeslidze Artur Wichniarek, który miał godnie zastąpić Lewego. Niestety Liga Mistrzów podobnie jak w poprzednich lata nie była pisana polskiemu zespołowi, który poległ w trzeciej rundzie eliminacyjnej w pojedynku z mistrzem Czech. Ta porażak dla Lecha miała być jeszcze większym impulsem do lepszej gry w lidze oraz Lidze europejskiej, do której Lech awansował automatycznie odpadając z eliminacje ligi mistrzów. Niestety choć w europejskich pucharach Kojorz poradził sobie wyśmienicie, to <a href="http://www.ligowepodworko.pl" target="_blank" title="Ekstraklasa widziana oczami kibiców">Ekstraklasa</a> okazała się dla niego zbyt wymagająca. I tak zespół z Poznania na półmetku rozgrywek znalazł się na odległym 11 miejscu przegrywając z takimi rywalami jak Zagłębie Lublin, czy Ruch Chorzów. Strata jedenastu punktów do lidera może okazać się nie do odrobienia, przez co europejskie puchary na następny sezon oddalaja się coraz bardziej. Dlatego też <a href="http://www.ligowepodworko.pl" target="_blank" title="Ekstraklasa pełna emocji">Ekstraklasa</a> dla drużyny z Poznania jest już raczej przegrana i teraz zespół z Lecha musi skupić się na jak najlepszym wyniku w lidze europejskiej oraz wywalczeniu pucharu polski, który jest najkrótszą drogą do europejskich rozgrywek. Jednak osiągnięcie tych celów będzie możliwe tylko w momencie, kiedy na ławce Lecha pozostaną gracze występujący w pierwszej jedenastce w poprzedniej rundzie, a dołączą do nich równie klasowi zawodnicy.</p>
---

Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/">www.Artelis.pl</a>

Przyszłość Lecha Poznań w Europie

<h2>Przyszłość Lecha Poznań w Europie</h2>
<p>Autorem artykułu jest lewinio</p>
<br />
W artykule tym przedstawiam państwu jak według mnie wyglądają szanse Lech Poznań na grę w europejskich pucharach w obecnym a także w przyszłym sezonie.
<p>Witam wszystkich.<br /> <br /> Chciałbym dziś pokrótce omówić szanse Lecha Poznań w obecnych rozgrywkach ligowych jak i pucharowych i jak to się przełoży na przyszły sezon europejskich pucharów. Wybrałem akurat ten klub gdyż jak wiadomo od jakiegoś czasu(dokładnie od 2 lat) to właśnie piłkarze Lech w godny sposób reprezentują Polskę w europejskich pucharach.<br /> W obecnym sezonie piłkarze trenera Bakero w lidze nie prezentują się najciekawiej. W 15 spotkaniach zgromadzili ledwie 19 punktów i tracą do lidera(Jagiellonia) 11 punktów. Biorąc pod uwagę że do końca sezonu pozostało co prawda jeszcze 15 kolejek , oraz fakt jak wyrównana jest liga w górnej części tabeli i jak ciężko gra się na wyjazdach nie daję zbyt dużych nadziei na obronę tytułu mistrza Polski piłkarzom z Poznania. Wobec takiej sytuacji szanse na zapewnienie sobie gry w przyszłorocznych pucharach mogą zdobyć na 2 sposoby: zwycięstwo w Pucharze Polski lub zwycięstwo w lidze europejskiej. Według mnie zarówno trener jak i działacze a przede wszystkim piłkarze powinni skupić się właśnie na tych dwóch imprezach, a w szczególności na tej pierwszej.<br /> W pucharze Polski najbliższym przeciwnikiem Kolejorza będzie Polonia W-wa. Na pewno jest to klub do ogrania, tym bardziej że prezes Wojciechowski znowu chce zmienić trenera(Paweł Janas nie osiąga wyników) a jak wiadomo częste zmiany trenerów przekładają się na grę zespołu. Nie można zapomnieć o Jose Bakero który też będzie chciał udowodnić prezesowi Wojciechowskiemu ze niesłusznie zwolnił go po 5 kolejkach z Polonii gdy ta prowadziła w lidze. Z kolei w lidze europejskiej Lech trafił na Bragę. Klub z Portugalii który w tym sezonie potrafił zwyciężać Sevillę na wyjeździe 4:3 czy Arsenal u siebie 2:0. W takiej sytuacji piłkarze z Wielkopolski nie wystąpią raczej w roli faworytów w dwumeczu, a jak wiemy w takiej roli czują się najlepiej. Grają bez obciążenia psychicznego przez co ich akcje są szybkie, dokładne i skuteczne o czym przekonał się Juventus Turyn czy Manchester City. Oczywiście po ewentualnym przejściu Bragi, na dalszej drodze do finału będą czekać coraz silniejsze drużyny, ale historia nie raz pokazywała ze w futbolu nie zawsze wygrywa silnijeszy, a do finału nie zawsze dochodzą faworyci.<br /> W europie w większości mamy teraz przerwę w rozgrywkach. A jak mamy przerwę to mamy otwarte okienko tranferowe w którym już szeregi Kolejorza opuścili Peszko i Tshibamba. Ale o ile Peszko stanowił o sile klubu o tyle Tshibamba był jedynie rezerwowym które nie potrafił wykorzystywać dawanych mu szans. Myślę ze po odejściu Peszki wieksze szanse na grę będą otrzymywać Kiełb i Możdżeń, którzy potrafią grać w piłkę co udowodnili nie raz. Wydaje mi się że działacze klubu przy Konwiktorskiej zatrzymają do końca sezonu Rudnevsa w składzie który jeszcze ma czas na europejską karierę. Dodając do tego fakt ze Lech na pewno pozyska nowych piłkarzy (kupno Ślusarskiego oraz zainteresowanie Woląkiewiczem) mogę jasno stwierdzić że są duże szanse na oglądanie piłkarzy w niebieskich strojach w europejskich pucharach w przyszłym sezonie.<br /> <br /> Pozdrawiam</p>
---
<p><p>Zapraszam na mój blog http://sport-lewinio.blogspot.com</p></p>

Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/">www.Artelis.pl</a>

Kontuzje - jak ich uniknąć?

<h2>Kontuzje - jak ich uniknąć?</h2>
<p>Autorem artykułu jest Paweł Wilk</p>
<br />
Każdy z nas, jakiegokolwiek sportu by nie uprawiał, jest narażony na kontuzje, zwłaszcza przy dzisiejszym trybie życia. Jednak normalne i odruchowe jest dążenie do pozostania zdrowym.
<p>Łapiąc kontuzję czy też popadając w chorobę, nie zdajemy sobie sprawy co tak naprawdę z nami się dzieje. Tym czasem cały proces rozpoczyna się w naszych głowach. Nikt nie jest idealny i choćby nie wiem jak się starał, każdy z nas popełnia błędy. Podczas gdy limit ich popełniania się wyczerpuje, dostajemy odpowiedź w postaci choroby, która jednocześnie jest uosobieniem naszych negatywnych myśli.</p>
<p>Zajmijmy się teraz problemem na przykładzie tytułowych kontuzji. Należy tu bowiem rozróżnić przyczynę i skutek. Zwykle bowiem skupiamy się na leczeniu objawów, czyli wywołanego już chorobą skutku (skręconą kostkę okładamy lodem, smarujemy maścią itp.). Gdybyśmy jednak zwrócili uwagę na przyczynę np. nieodpowiednie rozgrzanie, trening „na siłę”, przecenienie swoich umiejętności na wczesnym etapie, moglibyśmy osiągnąć znacznie lepszy efekt. Jeżeli eliminujemy sygnał obronny jaki daje nam organizm, tj. ból, nie eliminujemy kontuzji czy też choroby, a jedynie ją popieramy. Godzimy się na jej warunki, oddajemy inicjatywę byle tylko ukoić ból jakimiś środkami, które na dobrą sprawę tylko chorobę pogłębiają.</p>
<p>Przyczyna i zarazem klucz do rozwiązania kłopotu tkwi w świecie myśli. Nie jest przypadkiem, że osoba chora jest smutna. I ilekroć widzimy ją smutną i rozmawiającą cały czas o tym złym stanie, tyle razy będziemy ją widzieli tak samo, a nawet jeszcze bardziej przygnębioną następnego dnia. Kontuzje i choroby wywołane są właśnie przez negatywne myśli. A skoro już myśli stają się przyczyną, to można sobie wyobrazić jak bardzo sprzyjające dla choroby jest dalsze dumanie o negatywach.</p>
<p>Aby zostać w pełni wyleczonym każdy musi zrozumieć przyczynę swojej niedyspozycji. Tak samo jak nikt nie zmusi drugiej osoby do rozwoju duchowego, tak też nikt nie zrozumie za nią jej problemu. Rozumienie przyczyny zamyka drogi choroby do wejścia w nasz organizm oraz dalszego ujścia „na zewnątrz”, w postaci naszego cierpienia.</p>
<p>Zatem jeżeli w trakcie treningu zdarzy się kontuzja, skupienie skierujmy najpierw na znalezienie momentu, w którym ona wystąpiła, a potem odszukanie błędu jaki ją spowodował. Dopiero po dogłębnym rozpoznaniu przyczyny przystępujemy do leczenia.</p>
---
<p><p>Więcej na: <em><strong>roznekursy.like.pl</strong></em></p></p>

Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/">www.Artelis.pl</a>

Piłkarskie podsumowanie roku 2010!!!

<h2>Piłkarskie podsumowanie roku 2010!!!</h2>
<p>Autorem artykułu jest kynek</p>
<br />
Mistrzostwa Świata w RPA , Liga Mistrzów oraz świetne występy Lecha Poznań w Lidze Europejsckiej pod dyktando tych wydażeń minął ostatni rok w futbolu, był to rok naprawde udany i bogaty w wielkie emocje piłkarskie.
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify">Rok 2010 był bogatym rokiem jeśli chodzi o piłkę nożna zarówno klubowo jak i na szczeblu reprezentacyjnym. Główną impreza minionego roku były oczywiście Mistrzostwa Świata w RPA odbywające się w czerwcu i na początku lipca. Po raz pierwszy taka impreza zagościła na kontynencie afrykańskim wzbudzając tym samym wielkie emocję. Sama impreza stała na wysokim poziomie, zarówno piłkarskim jak i organizacyjnym (pomijając wuwuzele kompletnie przeszkadzające oglądać w telewizji mecze). Głównymi bohaterami imprezy i zarazem jej triumfatorami byli oczywiście Hiszpanie, którzy sięgnęli po ten tytuł pierwszy raz w historii pokonując w wielkim finale Holendrów po dogrywce 1-0 , bramkę na wagę tytułu strzelił Andres Iniesta. Niestety jak każda impreza przynosi nam rozczarowania, nie inaczej było i teraz. Do największych rozczarowań należy wymienić występ obrońców tytułu Włochów oraz Francuzów, którzy zakończyli udział w mistrzostwach na fazie grupowej.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify">Podsumowując ten rok pod kontem reprezentacji nie da się wspomnieć o naszej polskiej kadrze prowadzonej przez Franciszka Smudę. Brak awansu na mistrzostwa świata oraz bardzo słabe wyniki w meczach towarzyskich nie napawają optymizmem przed kolejnym 2011 rokiem, jednakże selekcja którą przeprowadza trener reprezentacji wydawać by się mogła, że zmierza w dobrym kierunku co pokazał mecz na koniec roku z Wybrzeżem Kości Słoniowej wygranym przez nasz zespół w stosunku 3-1.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify"> </p>
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify">Kończący się rok w piłce klubowej był rokiem zdominowanym przez Inter Mediolan klub prowadzony przez Portugalczyka Jose Murinho wygrał wszystko co było do wygrania w klubowej piłce Ligę Mistrzów, Mistrzostwo Włoch jak również Klubowe Mistrzostwa Świata. Przez cały rok również pasjonowaliśmy się pojedynkami toczącymi w lidze hiszpańskiej pomiędzy Barceloną a Realem Madryt. Lepiej z tych potyczek wychodziła Barcelona która nie dość, że sięgnęła po tytuł Mistrza Hiszpanii to na domiar złego dwa razy pokonała Real w lidze i to w ostatnim meczu na jesień, aż 5-0 upokarzając wielki Real Madryt.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify">Jeśli chodzi o polską piłkę klubową to cały rok zdominował Lech Poznań, zespół prowadzony przez Jacka Zielińskiego (którego pod koniec sezony zastąpił Jose Mari Bakero) spisywał się bardzo dobrze w lidze polskiej sięgając po tytuł. Niestety świetna gra nie przełożyła się na awans do Ligi Mistrzów do której mistrz polski próbuje się dostać nieskutecznie od 14lat. Na otarcie łez dla Lecha pozostała Liga Europejska i tu o dziwo mistrz polski spisywał się wręcz rewelacyjnie. Po losowaniu grup Lech trafił do grupy śmierci z takimi tuzami piłkarskimi jak Manchester City, Juventus Turyn czy nieco słabszy FC Salzburk. Każdy nie dawał Lechowi najmniejszych szans z takimi drużynami a Lech po raz kolejny udowodnił, że w piłkę nie grają ogromne pieniądze i marki tylko ludzie i z 10pkt na koniec wyszedł z 2 miejsca z grupy ustępując tylko Manchesterowi City gorszą różnicą bramek. Miejmy nadzieję że w przyszłym roku Lech równie udanie będzie reprezentował nasza piłkę klubową na arenie europejskiej.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify"> </p>
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify">Życzę wszystkim kibicom piłkarskim dużo wrażeń i emocji w przyszłym piłkarskim roku 2011!!!!!</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify">Pozdrawiam</p>
---
<p><p>http://kynek2-pilkanozna.blogspot.com/</p></p>

Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/">www.Artelis.pl</a>

Postać roku w Legii

<h2>Postać roku w Legii</h2>
<p>Autorem artykułu jest SOGAS</p>
<br />
Jak roztrzygnął sie wybór człowieka roku w warszawskiej Legii. Czy wybór był właściwy, czy było w kim wybierać, bo patrząc na postawę drużyny na wiosnę i jesień nie wyglądało to zbyt różowo.
<p>W tym roku kibice stołecznej drużyny w konkursie serwisu internetowego mieli do wyboru trzy warianty:<br />- Jan Mucha<br />- Paweł Kosmala<br />- nikt na to nie zasłużył<br /><br />Dużą przewagą głosów zwyciężył <a href="http://sogasipilka.blogspot.com/" target="_blank">Jan Mucha</a>, który de facto pożegnała się ze stolicą w letnim okienku transferowym. Teraz broni barw angielskiego Evertonu. Broni to za dużo powiedziane, ponieważ notorycznie broni swojego miejsca na ławce rezerwowej. Jednak dokonania w polskiej <a href="http://sogasipilka.blogspot.com/" target="_blank">Ekstraklasie</a> wystarczyły do tego aby większość kibiców zapamiętała co dla stołecznego zespołu zrobił. No a zrobił tylko w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu to zo nie zrobiło tego trzech bramkarzy razem wziętych w rundzie jesiennej obecnego sezonu - co takiego? - ano bronił dostępu do legijnej bramki. I choć z zespołem nie wywalczył Mistrza Polski ani nawet nie zajął miejsca premiowanego grą w europejskich pucharach, to w tamtym okresie <a href="http://sogasipilka.blogspot.com/" target="_blank">zespół Legii</a> tracił najmniej bramek w lidze, czego nie da się powiedzieć o brakarzach w sezonie obecnym. Gdyby nie Jan Mucha Legia pewnie byłaby jeszcze niżej niż 4 miejsce w poprzednim sezonie. To pokazuje jak daleko jeszcze do doskonałości, gdzie o wyniku meczu nie decydują napastnicy tylko bramkarze.<br /><br />Miejsce drugie - nikt na to nie zasłużył - ciężko się z tą propozycją nie zgodzić, bo tak naprawdę oprócz budowlańców to przy Łazienkowskiej 3 nikt się specjalnie nie wyróżnił tym żeby przynieść chwałę swojemu klubowi. Wyjątek stanowią jedynie kibice ale to temat do innych rozważań. <br /><br />Trzecie miejsce - Paweł Kosmala - <a href="http://sogasipilka.blogspot.com/" target="_blank">prezes Legii Warszawa</a>. Jak zawsze i tu zadziałała zasada nie pochlebiaj za bardzo swojemu szefowi bo staniesz się lizusem. Na szefa głosowali chyba tlko pracownicy klubu, bo ile głosów może dostać osoba która ma przymknięte oczy i uszy na działania pana Miklasa i Jóźwiaka. Ale praca tych panów też zstanie poruszona w innym temacie.<br /><br /><br />Oby w tym roku lista nominowanych postaci w Legii wyglądała następujaco: Trener Maciej Skorża (za zdobycie mistrzostwa Polski), jeden z napastników (za króla strzelców) i prezes klubu (za otworzenie narządów zmysłów) <br /><br /></p>
---
<p><p><br />Pozdrawiam i zapraszam na mojego <a href="http://sogasipilka.blogspot.com/" target="_blank">bloga</a>.<br /><strong>Sogas</strong></p></p>

Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/">www.Artelis.pl</a>

22 Kolejka Premier league - Manchester United powiększa przewagę nad resztą.

<h2>22 Kolejka Premier league - Manchester United powiększa przewagę nad resztą.</h2>
<p>Autorem artykułu jest kynek</p>
<br />
Manchester United powiększa przewagę nad gonioącymi go Manchesterem City i Arsenalem. Chelsea przegrywa i chyba może zapomnieć o obronie mistrzostwa w tym sezonie.
<p style="text-align: justify;">Czerwone Diabły odniosły kolejne zwycięstwo w lidze angielskiej pokonując na Old Trafford Stoke 2-1.  Bramkę otwierającą wynik strzelił Hernandez w 27minucie. Goście raczej skupieni na defensywie w pierwszej połowie ani razu nie zagrozili bramce w której już drugi raz z rzędu bronił Tomasz Kuszczak. Po zmianie stron gospodarze kontynuowali swoja grę jednakże gościom udało się przeprowadzić skuteczna kontrę doprowadzając do remisu a szczęśliwym strzelcem został Whitehead, to tylko rozwścieczyło gospodarzy którzy rzucili się do frontalnych ataków co przyniosło skutek w 62 minucie po strzale Naniego który to dał cenne i zasłużone zwycięstwo.Do szlagierowego spotkania 22 kolejki doszło w Londynie gdzie Arsenal podejmował Manchester City. Praktycznie przez cały mecz przeważał Arsenal stwarzając sobie mnóstwo dogodnych sytuacji do objęcia prowadzenie jednakże na drodze gospodarzy stawał słupek bądź też bardzo dobrze dysponowany bramkarz Man City Hart. Mecz zakończył się podziałem punktów 0-0 co na pewno nie satysfakcjonuje żadnej ze stron.Do ogromnej niespodzianki doszło w innym meczu gdzie miejscowi Wlverhampton pokonali faworyzowana Chelsea 1-0 a nieszczęśliwym strzelcem samobójczej bramki był Bosingwa w 5 minucie meczu</p>
<p style="text-align: justify;">Komplet wyników 22 kolejki:</p>
<p align="justify" style="margin-bottom: 0cm; line-height: 100%; text-decoration: none;"> </p>
<p style="margin-bottom: 0cm; line-height: 100%; text-decoration: none;"><a target="_blank"></a> <strong>Blackpool FC Birmingham City FC 1-2</strong></p>
<p style="margin-bottom: 0cm; line-height: 100%; text-decoration: none;"><strong>Manchester United Stoke City FC 2-1 </strong></p>
<p style="margin-bottom: 0cm; line-height: 100%; text-decoration: none;"><a target="_blank"></a> <strong>Fulham Londyn West Bromwich Albion 3-0 </strong></p>
<p style="margin-bottom: 0cm; line-height: 100%; text-decoration: none;"><a target="_blank"></a> <strong>Arsenal Londyn Manchester City 0-0 </strong></p>
<p style="margin-bottom: 0cm; line-height: 100%; text-decoration: none;"><a target="_blank"></a> <strong>Wolverhampton Wanderers Chelsea Londyn 1-0 </strong></p>
<p style="margin-bottom: 0cm; line-height: 100%; text-decoration: none;"><a target="_blank"></a> <strong>Aston Villa FC Sunderland AFC 0-1</strong></p>
<p style="margin-bottom: 0cm; line-height: 100%; text-decoration: none;"><a target="_blank"></a> <strong>Newcastle United West Ham United 5-0</strong></p>
<p style="margin-bottom: 0cm; line-height: 100%; text-decoration: none;"><strong>Bolton Wanderers Wigan Athletic 1-1 </strong></p>
<p style="margin-bottom: 0cm; line-height: 100%; text-decoration: none;"><a target="_blank"></a> <strong>Blackburn Rovers Liverpool FC 3-1 </strong></p>
<p style="line-height: 100%;"><strong>Everton FC Tottenham Londyn 2-1</strong></p>
<p><strong>Tabela po 21 kolejkach</strong></p>
<p>1. Manchester United   44pkt</p>
<p>2. Manchester City       42pkt</p>
<p>3. Arsenal                  40pkt</p>
---
<p><p>http://kynek2-pilkanozna.blogspot.com/</p></p>

Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/">www.Artelis.pl</a>

18 Kolejka Primera Division- Wygrywają faworyci

<h2>18 Kolejka Primera Division- Wygrywają faworyci</h2>
<p>Autorem artykułu jest Dzinek</p>
<br />
Barcelona rozgromiła Deportivo La Corune aż 4-0, Real w meczu na szczycie zatopił „żółtą łódź podwodną” Villareal wygrywając 4-2<br />
<p>18 kolejka przywitała nas spotkaniem pomiędzy Malaga a Ath. Bilbao. Grająca przed własną publicznością Malaga wprawiła kibiców w ekstazę kiedy w 81 min. M.Demichelis po strzale głową z rzutu rożnego dał prowadzenie Maladze. Niestety Malaga broniąc sie wszystkimi siłami nie potrafiła odnieść zwycięstwa tracąc bramkę w 93 min. kiedy to dobre dośrodkowanie z rzutu wolnego wykorzystał J.Martinez. Ostatecznie Malaga zremisowała z Ath. Bilbao 1-1</p>
<p>W 2 sobotnim meczu Real Sociedad podejmował Seville. Pierwsza bramka padła już w 23 min kiedy to Rivas precyzyjnym strzałem z rogu pola karnego dał prowadzenie Sociedad. Radośc gospodarzy trwała jednak tylko 2 min kiedy to po rzucie rożnym Kanoute wpakował piłke do siatki. W 44 min Sevilla traci brakme do szatni którą dzieki bramkarzowi Sevilli Palopowi strzela Llorente. Real Sociedad zagrał słabe spotkanie w obronie a potwierdza to fakt gdyż traci kolejną bramke po stałym fragmencie gry( rzucie rożnym) a strzelcem jest Luis Fabiano. Sevilla idąc za ciosem 2 min pózniej po składnej akcji strzela 3 bramke dającą 3 pkt drużynie gości a strzelcem jest rozgrywający dobre spotkanie Kanoute.</p>
<p>W ostatnim sobotnim meczu Deportivo La Corune podejmowało Fc Barcelonę.Już w 26 min wspaniałym podaniem popisał się Messi a Villa umieścił piłkę w siatce. W 39 min mogło być 2-0 ale po strzale Abidala sędzia odgwizdał spalonego. Deportivo walczyło dzielnie do 52 min. kiedy to Messi pokazał klasę i pięknym strzałem z rzutu wolnego pokonał Aranzubie. Barcelona z minuty na minutę grała lepiej i 3 bramkę strzeliła w 80 min po precyzyjnym strzale Iniesty z za pola karnego. Ostatnia bramka dla Barcy padła 1 min. później a strzelił ją Pedro.Barcelona wygrywa pewnie i zasłużenie.Na ostatnie 8 min spotkania wszedł z ławki rezerwowych nowy nabytek Barcy tkz. (Ibri) czyli Ibrahim Afellay.</p>
<p>W niedzielnych spotkaniach bez niespodzianek. Wygrywają faworyci. W najciekawszym meczu Real podejmował Villarreal.Od samego początku Villarreal mocno zaatakował. Już w 7 min. Cani po dobrym podaniu Rossiego umieścił piłkę w siatce. Rozdrażniony Real szybko odpowiedział, ładną akcją popisali się Benzema z Ozilem, który w 10 min podał do Ronaldo, a ten z 3 metrów skierował piłkę do pustej bramki. Kolejną torpedę wysłaną przez żółtą łódź podwodną Real otrzymał w 18 min. kiedy pięknym podaniem popisał się Bruno a Ruben ze stoickim spokojem przelobował Casijasa.Kiedy wydawał się ,że Real będzie schodził do szatni z wynikiem niekorzystnym w 45 min. po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Ronaldo doprowadził do wyrównania.Po przerwie goście całym zespołem zaczęli się bronić. Udawało im się to do 79 min. aż Ronaldo po zamieszaniu w polu karnym strzelił 3 bramkę dla Realu, skompletował hat-trika i zdobył swoją 23 bramkę w lidze. Villarreal nie miał nic do stracenia zaczął atakować i w 82 min. stracił kolejną bramkę którą strzelił powracający po kontuzji Kaka. Real wygrywa pewnie zasłużenie.</p>
<p>Na prowadzeniu nadal Barcelona z 2pkt przewagi nad Realem 3 Villarreal traci już 13 pkt do lidera.  </p>
<p> </p>
<p>Komplet wyników 18 kolejki Primera Division</p>
<p>Malaga 1-1 Ath. Bilbao</p>
<p>Real Sociedad 2-3 <strong>Sevilla</strong></p>
<p>La Coruna 0-4 <strong>Barcelona <br /></strong></p>
<p><strong>Espanyol</strong> 4-0 Zaragoza</p>
<p><strong>Mallorca</strong> 4-1 Almeria</p>
<p>Osasuna 0-0 Getafe</p>
<p>Santander 1–1 Gijon</p>
<p><strong>Real Madrid</strong> 4-2 Villarreal</p>
<p>Levante 0-1 <strong>Valencia</strong></p>
<p>Hercules - Atl.Madryt (10.01.2011r. godz 21.)</p>
---
<p><p>http://kynek2-pilkanozna.blogspot.com/</p></p>

Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/">www.Artelis.pl</a>

Champions League

<h2>Liga mistrzow</h2>
<p>Autorem artykułu jest mateusz zakowski</p>
<br />
Najlepsze drużyny Ligi Mistrzów sezonu 2010/2011 zostało ich już tylko 16. Oto niektóre drużyny które zostały w lidze mistrzów :<br />Real Madryt , FC Barcelona,Milan, Tottenham,Schalke 04.
<p>Kto wygra ligę mistrzów w obecnym sezonie 2010/2011? Największa ilość wygranych w Lidze mistrzów ma Real Madryt 9 razy,drugie miejsce ma AC Milan 7 razy,trzecie miejsce zajmuje Liverpool FC 5 razy. Jest dużo faworytów z górnej polki takich jak , Real Madryt, FC Barcelona ,Chelsea Londyn ,MU, Inter i wiele renomowanych drużyn z Europy. Moim zdaniem największym faworytem jest drużyna Realu Madryt z Jose Mourinho na ławce trenerskiej , Real ma wiele wielkich gwiazd w drużynie bardzo uzdolnionych technicznie, ale to jest moje typowanie. Barcelona też  jest wielkim faworytem,  oczywiście obrońca tylułu z zeszłego sezonu Inter Mediolan, Chelsea  Londyn pewnie bardzo by chciała wreszcie zostać najlepsza drużyna Ligi Mistrzow bo jeszcze nigdy nie udało im sie unieść Pucharu w gore w chwale zwycięstwa. Tym wszystkie drużyna mogą przeszkodzić koguty z Tottenhamu, w tej edycji idzie im naprawdę bardzo dobrze i maja bardzo skutecznego młodego Gareta Bale,a .</p>
<p> </p>
<p>Terminarz rozgrywek 1/8 finału</p>
<p>15 lutego 20:45</p>
<p>Roma-Szachtar</p>
<p>Ol.Lyon-Real Madryt</p>
<p>16 lutego 20:45</p>
<p>Milan-Tottenham</p>
<p>Arsenal-Barcelona </p>
<p>22 lutego 20:45</p>
<p>Valencia-Schalke 04</p>
<p>Marsylia- MU</p>
<p>23 lutego 20:45</p>
<p>Inter-Bayern</p>
<p>Kopenhaga-Chelsea</p>
<p>Oto drużyny które zostały jeszcze w lidze mistrzów , po tej fazie dwu meczu zostanie już tylko 8 najlepszych drużyn. Jestem ciekawy jak pewnie wiele osób kto wygra tegorocznąedycje ligi mistrzów? Wy na kogo stawiacie ze zostanie najlepsza druzyna ligi mistrzow na stadionie Wembley 28.05.2011 roku???</p>
<p>Czekam na propozycje na ???</p>
---
<p><p><a href="http://matis1111-sport.blogspot.com/" target="_blank">http://matis1111-sport.blogspot.com/</a></p></p>

Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/">www.Artelis.pl</a>

Świątynie Futbolu

<h2>europejskie światynie futbolu</h2>
<p>Autorem artykułu jest Krzysztof Janik</p>
<br />
Stadiony piłkarskie to cos więcej niż tylko obiekty sportowe - wiele z nich było areną historycznych wydarzeń, które pamięta się do dzisiaj. Takich stadionów w Europie jest wiele, ale tylko nieliczne z nich można uznać za prawdziwie piłkarskie światynie.
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify">Słoneczna Hiszpania jest jednym z najatrakcyjniejszych Państw w Europie nie tylko dla turystów-  dla kibica to ojczyzna aktualnych Mistrzów Świata oraz dwóch największych klubów piłkarskich na świecie – Realu Madryt i Barcelony.</p>
<p>Atrakcje znajdujące się w stolicy Katalonii, jak słynna aleja La Rambla, XIX wieczna hala targowa La Boqueria czy jeden z najważniejszych teatrów operowych na świecie -Gran Teatre del Liceu nie mogą się równać z popularnością, jaką cieszy się klub piłkarski FC Barcelona - chluba Katalończyków. Dla nich to coś więcej niż klub – podczas krwawych rządów generała Franco, stadion Barcy był jedynym miejscem, gdzie miejscowi mogli manifestować swoją przynależność narodową. Każde zwycięstwo nad ulubieńcami Franco, czyli Realem Madryt zawsze ma symboliczne znaczenie dla fanów Barcelony. Niedawne zwycięstwo 5-0 nad piłkarzami ze stolicy świętowane było jeszcze długo po zakończeniu tego meczu.</p>
<p>Wielu turystów odwiedzających to piękne miasto, pierwsze kroki kieruje właśnie na ogromny stadion Camp Nou (największy w Europie), by zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia w świątyni futbolu. Znajduje się tu także muzeum klubu i dwupiętrowy sklep z pamiątkami klubowymi - FC Botiga Megastore, gdzie każdy kibic może zaopatrzyć się w najróżniejsze gadżety związane z BlauGrana.</p>
<p>Real Madryt, który od zawsze rywalizuje z Barcą, swoje spotkania rozgrywa w miejscu, które podobnie jak Nou Camp jest znane każdemu kibicowi futbolu. Estadio Santiago Bernabeu to obok muzeum Prado, placu Plaza Mayor nazywanego "teatrem pod niebem Madrytu” czy Pałacu Królewskiego jest jednym z najcharakterystyczniejszych miejsc w stolicy Hiszpanii. Obiekt swoją nazwę wziął od legendarnego prezesa Realu- Santiago Bernabeu, którego takim zaszczytem uhonorowano jeszcze za życia. Królewscy są najbardziej utytułowaną drużyną na świecie, a podczas każdego spotkania na trybunach Santiago Bernabeu zasiada około 80 tysięcy kibiców. W klubowym sklepiku można kupić trykot największych gwiazd drużyny – po transferze Cristiano Ronaldo z Manchesteru United, koszulki z jego nazwiskiem są rozchwytywane przez Hiszpanów i turystów z innych państw, zapewniając pokaźne wpływy finansowe do klubowej kasy.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify">W Anglii - ojczyznie futbolu, podobnie jak hiszpańskiej Primera Divison występują największe gwiazdy futbolu. W samym Londynie znajduje się mnóstwo drużyn, a najpopularniejsze z nich to Arsenal, Chelsea i Tottenham. Podczas wizyty w Londynie warto odwiedzić stadion jednej z nich. Najokazalej prezentuje się nowoczesny Emirates Stadion - dla kibiców z Polski spore znaczenie może mieć fakt, że w barwach rozgrywającego tam mecze Arsenalu występuje na co dzień dwóch Polaków.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify">Najsłynniejszym stadionem w Anglii, a dla wielu nawet na całym świecie jest bez wątpienia Wembley – miejsce jednego z najważniejszych triumfów w historii polskiej piłki. W 1973 roku Polska zremisowała na tym stadionie z Anglikami 1-1, awansując kosztem gospodarzy do finałów Mistrzostw Świata rozgrywanych w Niemczech. Po tym spotkaniu zszokowana prasa angielska pisała o końcu świata. Jednak Wembley to także miejsce największego triumfu Anglii- w 1966 roku zdobyli tam pierwsze i jak na razie jedyne Mistrzostwo Świata. W 2003 roku zburzono nieco archaiczny już obiekt i kilka lat później powstało nowe Wembley, które aktualnie jest jednym z największych obiektów sportowych na świecie. W maju 2011 roku rozegrany tam zostanie finał prestiżowej Ligi Mistrzów – a szansę na występ przed własną publicznością mają 4 kluby z Anglii, w tym aż trzy z Londynu.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify">Piłkarska Anglia to nie tylko Londyn – kibice Manchesteru United z pewnością nie przepuszczą okazji, by podczas wizyty w tym mieście odwiedzić słynne Old Trafford, nazywane Teatrem Marzeń. W Manchesterze, ale na stadionie City - drugiego wielkiego klubu z tego miasta gościli niedawno kibice Lecha Poznań, którzy zaimponowali Anglikom swoim żywiołowym i niepowtarzalnym dopingiem.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify">Jeden z największych klubów piłkarskich na świecie znajduje się także w mieście Beatlesów – Liverpoolu. Każdy kibic, który odwiedzi Anfield Road i usłyszy piękny hymn drużyny „You never walk alone” (nigdy nie zostaniesz sam) śpiewany przez 40 tysięcy ludzi, zapamięta to wydarzenie do końca życia.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify">Hiszpania i Anglia dzięki znanym i bogatym klubom od zawsze należą do piłkarskiej elity. Mimo że w ostatnich latach włoskie kluby słabo spisują się w Europie (nie licząc zeszłorocznego triumfu Interu w LM) to wielu kibiców nie wyobraża sobie, by w gronie największych piłkarskich potęg nie wymienić Italii. Świadczy o tym popularność klubów, które na co dzień występują w Serie A.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify"> Położony u podnóża Wezuwiusza Neapol, to siedziba klubu piłkarskiego Società Sportiva Calcio Napoli. Zespół jest chlubą wszystkich Sycylijczyków z tego miasta – co widać na trybunach Sao Paolo. Powiedzenie „zobaczyć Neapol i umrzeć” jest tu jak najbardziej na miejscu - gorąca atmosfera panująca na 80 tysięcznym stadionie znakomicie oddaje „wybuchowy” charakter miasta.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify">Stolica Włoch jest siedzibą dwóch rywalizujących ze sobą drużyn - Lazio i AS Roma. Oba kluby mają wspólny stadion- Stadio Olimpico, który jest jedyną rzeczą, która je łączy. Na co dzień Lazio i Roma rywalizują o panowanie w Wiecznym Mieście, a gorąca atmosfera podczas derbów Rzymu dodaje kolorytu rozgrywkom Serie A.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify"> Także kluby w Mediolanie mają wspólny stadion – legendarne San Siro to charakterystyczna budowla, która stanowi nieodłączny element architektury Medioalnu. Inter i Milan to światowe potęgi piłkarskie, a każdy pojedynek pomiędzy tymi drużynami, podobnie jak wiele innych meczów derbowych we Włoszech, elektryzuje cały kraj i najczęściej musi być rozgrywany pod ścisłym nadzorem policji.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify"> Miastem, które powinien odwiedzić każdy fan futbolu i motoryzacji jest Turyn – znajduje się tu siedziba koncernu Fiat oraz Narodowe Muzeum Automobilizmu, które jest jednym z największych muzeów zabytkowych samochodów i motocykli na Starym Kontynencie. Stolica Piemontu to także siedziba dwóch wielkich klubów – zapomnianego już trochę Torino i Juventusu. Fanem Juve jest m. in. Eros Ramazzotti, który od dziecka kibicuje drużynie z Turynu.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify">Włosi traktują futbol niczym religię- widać to na największych stadionach w tym kraju, a fanatyczny doping tifosich dodaje kolorytu jednej z najsilniejszychg lig na świecie - Serie A.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify">Wspaniałe stadiony znajdują się nie tylko w trzech najlepszych ligach w Europie, ale także we Francji, Holandii czy Niemczech. Najbardziej znane z nich to m .in. Stade Velodromme w Marsylii, Saint Denis w Paryżu, De Kuip w Rotterdamie, Arena w Amsterdamie, Veltins Arena w Gelsenkirchen, Allianz Arena w Monachium czy Signal Iduna Park w Dortmundzie.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify">Na koniec o stadionie Sportingu Braga - to jeden z najbardziej niesamowitych obiektów piłkarskich na świecie- położony jest przy zboczu góry Castro w specjalnym zagłębieniu - trybuny wybudowane zostały tylko wzdłuż dłuższych boków płyty boiska, tworząc niesamowite wrażenie. Już w lutym Lech Poznań zagra tam za Sportingiem w Lidze Europejskiej, a to świetna okazja dla Polaków, by nie tylko obejrzeć mecz, ale przy okazji zwiedzić Portugalię.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;" align="justify"> </p>
---

Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/">www.Artelis.pl</a>